Wciornastki ze zbóż przelatują na cebulę i pora

Jeszcze do niedawna stan plantacji zbóż wskazywał, że żniwa będą najwcześniej w sierpniu. Pogoda zmieniła ten harmonogram. Kombajny wyjechały w pole, ponieważ upały, jakie były w wielu rejonach zasuszyły przedwcześnie rośliny a to odebrało „mieszkającym” w łanach szkodnikom, m.in. wciornastkom pożywienie. Gdzie się kierują? Już widać je mocno na plantacjach cebuli oraz pora. Warto pamiętać, że szkodnikom tym sprzyja ciepła i sucha pogoda. Takie warunki niestety przyspieszają ich rozwój a rozwój jednej generacji trwa od 18 do 30 dni. W sezonie wegetacyjnym może rozwinąć się aż do 6 pokoleń tego szkodnika. Szkodliwe są zarówno osobniki dorosłe, jak i larwy wciornastka tytoniowca. Ich pożywieniem jest sok komórkowy roślin. W pierwszej kolejności nakłuwają szczypior u nasady najmłodszych liści. Tam widocznymi objawami żerowania mogą być drobne, biało srebrzyste plamki. Prognozy wskazują na powrót upałów, dlatego w takich warunkach pogodowych należy, co 3 dni lustrować pola cebuli i pora. Wciornastków należy szukać między środkowymi najmłodszymi liśćmi; szczególnie na roślinach na brzegach plantacji. Zabiegi chemiczne trzeba przeprowadzać zarejestrowanymi do tego celu/danego gatunku preparatami. Do cieczy roboczej powinno się dodać adiuwant ze względu na okrywę woskową cebuli czy pora. Ponadto można użyć nawozów dolistnych, aby poprawić kondycję roślin. Roślina z silnym wigorem będzie mniej narażona na agrofagi. Szeroka paleta dolistnych nawozów jedno-, jak i wieloskładnikowych z naszej oferty  (https://adob.com.pl/nawozy/) pozwala na dobre ich dostosowanie do kondycji i wymagań cebuli i pora.