Siew kukurydzy się rozkręca
Chłodna wiosna długo nie zachęcała plantatorów do wczesnych siewów kukurydzy. Z każdym dniem siewników na polach widać coraz więcej, choć przeszkodą do zakładania kolejnych plantacji są opady. Gleba staje się coraz cieplejsza, kwitnie czeremcha oraz mniszek – fenologiczne oznaki terminu siewu kukurydzy. Najwyższy czas siać.
Należy jednak pamiętać, że kukurydza to uprawa ciepłolubna i to głównie temperatura gleby silnie determinujący początkowy wzrost i rozwój kukurydzy. Aby wschody przebiegały szybko i bez zakłóceń, najlepiej do siewu przystąpić, gdy gleba osiągnie 8-10°C (mierzona na głębokości 5 cm). Ważny tu jednak typ ziarna. Kukurydza typu flint znosi lepiej niższe temperatury i odmiany tego typu można już wysiewać, gdy gleba ogrzeje się do 6-8 °C. Zazwyczaj mają także większy wigor początkowy, więc i we wczesnych fazach rozwojowych lepiej znoszą chłody.
Siejąc kukurydzę warto rozważyć siew połączony z nawożeniem lokalizowanym. Nawóz aplikowany jest blisko rzędu nasion, dzięki czemu jest też bardzo szybko dostępny dla roślin. Z naszego portfolio rekomendujemy nawozu ADOB® MA – płynny koncentrat zawierający oprócz N, P, K, Mg, S, także niezwykle istotny dla kukurydzy Zn. Technologia sprawdza się szczególnie w trudnych warunkach: suszy lub przedłużających się chłodów.
Warto także, zwrócić uwagę, że w ostatnich dniach w wielu regionach spadł deszcz, który z pewnością poprawił warunki wilgotnościowe gleby. Daje to także szanse na dobrą efektywność odchwaszczania doglebowego.