Siewy roślin jarych przerywa ochłodzenie
Ocieplenie pogody, które ma przerwać zapowiadany powrót zimy, i dobra wilgotność gleby wpłynęły na rozpoczęcie się siewów roślin jarych, nie tylko zbóż, z których najwcześniej siany jest owies, ale także jęczmienia jarego, najbardziej ciepłolubnego wśród zbóż jarych, czy grochu. Jęczmień jary potrzebuje ogrzanej gleby i temperatur powietrza w zakresie 7–10 °C. W zależności od regionu kraju, optymalne terminy siewu jęczmienia jarego przypadają pomiędzy 15 marca – 15 kwietnia. Najwcześniejszy termin przypada w zachodniej części kraju, tj. od 15–30. marca, a najpóźniej w rejonach północno-wschodnich, tj. od. 30 marca do 15. kwietnia.
Z kolei groch należy siać jak najwcześniej. Dla większości obszaru naszego kraju optymalnym terminem jest połowa marca. Nieco wcześniej niż w połowie marca groch można siać na południowym zachodzie kraju, a nieco później na północnym wschodzie. Istotna przy tym jest temperatura gleby – powinna ona wynieść przynajmniej 1–2°C i nie może ona być jednak nadmiernie uwilgotniona. Musi mieć na tyle dużo wilgoci, żeby duże nasiona mogły szybko spęcznieć i skiełkować. Potrzebują do tego wody w ilości odpowiadającej 150% ich masy. Groch można jeszcze zasiać na początku kwietnia, jeśli temperatura i wilgotność gleby uniemożliwią wjazd w pole w marcu, ale jest to obarczone ryzykiem.
W przypadku ozimin przy dość wolnym rozbiegu wiosny (chłody i przymrozki) szczególnie ważne będzie odpowiednie zaopatrzenie roślin ozimych w mikroelementy. Wpływają one na przygotowanie roślin na działanie czynników stresowych, np. przymrozku czy suszy. Dobrze odżywione rośliny lepiej znoszą anomalie pogodowe i po ustaniu stresów szybciej się regenerują. Warto szczególnie zwrócić uwagę na molibden, który odpowiada za ważne przemiany azotowe. Jeśli go brakuje, rośliny gromadzą zbyt dużo formy azotanowej, która nie jest przetwarzana np. w białko. Jeśli roślinom nie brakuje tego pierwiastka, lepiej wykorzystują one dostępny azot, także ten z nawozów mineralnych. Molibden wzmacnia też naturalną odporność roślin na choroby grzybowe. Zarówno zboża, jak i rzepak pobierają bardzo mało molibdenu na wyprodukowanie plonu: odpowiednio 0,7–1g i 1–2 g na każdą tonę ziarna lub nasion z odpowiednią masą.