Będą zaprawy neonikotynoidowe w buraku

Batalia o zaprawy zawierające substancje owadobójcze z grupy neonikotynoidów trwa. W rzepaku w tym sezonie wiemy, że po raz ostatni były one czasowo dopuszczone. Upomnieli się także o zaprawy producenci buraków cukrowych, w uprawie których problem szkodników siewek buraka przez ok. 20 lat rozwiązywały właśnie zaprawy zawierające neonikotynoidy. Na skutek ich wycofywania (ostateczny zakaz po roku 2023) zaczęły narastać problemy z ich ochroną. Derogację, czyli warunkowe i czasowe ich dopuszczenie w buraku cukrowym na najbliższy sezon zgody uzyskały takie kraje, jak m.in. Francja, Belgia, Czechy, Chorwacja czy Finlandia. Ciągle ważą się losy dopuszczenia zaprawa owadobójczych zawierających neonikotynoidy w Niemczech. Na szczęście w Polsce na wniosek związku plantatorów buraka cukrowego Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi już po raz trzeci wydało derogację (czasowe zezwolenie) dla dwóch środków owadobójczych – Cruiser SB 600 FS i Montur Forte 230 FS. Dopuszczono stosowanie tych środków na skośnika buraczaka (od 2.01 do 1.05.2021 r.). Minusem jest fakt, że tak zaprawiony materiał siewny dostępny będzie tylko dla ograniczonej liczby plantatorów, ponieważ ustalono limit nasion, który powinien wystarczyć do obsiania ok. 40 tys. ha.