Cebula ozima
Produkcja cebuli ozimej, to bardzo ryzykowna uprawa. W bieżącym sezonie wielu producentów odetchnęło z ulga, ponieważ okazuje się, że rośliny nawet w rejonach, gdzie nie było okrywy śnieżnej przetrwały. Lustracja pól w tym tygodniu pokazuje, że korzenie już się rozwijają, natomiast część nadziemna czeka na wyższe temperatury powietrza. Co będzie dalej zobaczymy. Na wielu polach już zastosowano pierwsze dawki nawozów. Warto pamiętać, że w początkowym okresie wzrostu i rozwoju bardzo ważne jest zapewnienie cebuli odpowiedniej ilości fosforu. Badania dowiodły, że pierwiastek ten jest drugim niezbędnym makroskładnikiem (po azocie), który potrzebny jest do prawidłowego wzrostu i rozwoju korzeni. Fosfor jest częścią kwasów nukleinowych. Co więcej, odgrywa on główną rolę w układzie enzymatycznym, jest potrzebny do transformacji energii w procesie fotosyntezy i oddychania. Jest nieodzowny również do rozwoju stożka wzrostu korzenia. Niewystarczające odżywienie fosforem cebuli w tej fazie może zmniejszyć wielkość systemu korzeniowego, ograniczyć wzrost i rozwój liści, a co za tym idzie odbić się niekorzystnie na wielkość plonu cebuli, opóźnić dojrzewanie. Mając, to na uwadze na stanowiskach, gdzie rośliny są słabo ukorzenione warto – po wytworzeniu nowych liści, ruszeniu wegetacji – poza nawożeniem posypowym, dokarmić je dolistnie nawozami zawierającymi makro- i mikroskładniki. W najbliższym czasie dobre efekty można uzyskać stosując ADOB Profit 10-40-8 + mikro OiW. Wysoka zawartość fosforu w tym nawozie daje gwarancję odpowiedniego dożywienia cebuli. Ponadto w tej fazie do zabiegu można dokładać nawóz zawierający w swoim składzie dobrze przyswajalny molibden, ponieważ ten składnik z kolei wywiera bardzo dobry wpływ na produkcję chlorofilu (zielony barwnik) i zwiększenie ilości świeżej masy. Im więcej liści tym wyższy plon.