Aktualności

Kategoria: ADOB ogólne

Ile azotu w glebie? Zbadaj koniecznie

Od początku stycznia obserwujemy kolejny nawrót zimy, w pierwszej dekadzie temperatury powietrza spadły nawet do -22 st. C w rejonie północno-wschodnim, ale na szczęście w większości pola przykrywała tam warstwa śniegu. W trzeciej dekadzie stycznia prognozowane jest ocieplenie. Warto zatem już pomyśleć o pobraniu prób gleby na azot, co będzie możliwe, jeśli gleba rozmarznie. Na pewno po mokrej i ciepłej jesieni można spodziewać się mniejszej ilości azotu mineralnego w glebie. Wiele zależy od rodzaju gleby, przedplonu i wysokości nawożenia. Jednak wartość ta jest kluczowa dla ustalenia wysokości nawożenia azotem na wiosnę ozimin.  Próby gleby pobiera się świdrami lub np. laską glebową, ale możemy też wykorzystać szpadel. Pobieramy je najpierw z warstwy 0 do 30 cm i z tego samego dołka 30–60 cm. Najlepiej zrobić co najmniej 5 nakłuć z reprezentatywnych miejsc pola. Próbkę jak najszybciej trzeba schłodzić lub zamrozić, a następnie zawieźć do laboratorium, np. najbliższej Stacji Chemiczno-Rolniczej.

Generalnie przepisy zabraniają stosować do końca lutego nawozów zawierających azot – ani mineralnych, ani naturalnych. Jednak w lutym zeszłego roku pojawiły się nowe przepisy, które wprowadziły w tym zakresie odstępstwo. Możliwe stało się stosowanie podczas ciepłych dni nawozów z azotem od 1 lutego. Spełnione muszą być jednak warunki poziomu temperatury, tzn. 3°C dla upraw trwałych i zasianych jesienią oraz 5°C dla pozostałych upraw. Jest to próg średniej dobowej dla powiatu. Pomiarami temperatury na potrzeby tego odstępstwa zajmuje się IMGW, który na stronie internetowej agrometeo.imgw.pl, w zakładce „Kryterium wcześniejszego terminu nawożenia” publikuje dane dla powiatów o spełnieniu lub braku możliwości skorzystania z odstępstwa.