Jakie wapno wybrać?
W końcu zapowiada się w pogodzie ocieplenie i koniec „pory deszczowej”. Wprawdzie terminy, zwłaszcza w przypadku siewu rzepaku, już gonią, ale warto wykonać jeszcze wapnowanie, zwłaszcza jeśli odczyn gleby nie jest optymalny. Jak dobrze dobrać wapno do naszego pola? Przydatność wapna zależy od kategorii agronomicznej gleby. Nie zaleca się stosowania wapna tlenkowego na gleby bardzo lekkie oraz lekkie. Natomiast na glebach średnich, które także bywają nazywane słabymi, można już bezpiecznie stosować wapno tlenkowe. Taka forma ma zdolność do bardzo szybkiego odkwaszania, pod warunkiem dobrego wymieszania z glebą.
Natomiast wapno węglanowe nadaje się na wszystkie kategorie gleb. Szybkość jego działania zależy jednak w dużym stopniu od rozdrobnienia i pochodzenia. Im wapno jest drobniej zmielone, tym szybciej odkwasza. Pod względem drugiego parametru – im wapno pochodzi z młodszych pokładów, tym działa szybciej i nie wymaga już tak mocnego zmielenia.
Panuje pogląd, że aby przyspieszyć proces mineralizacji, należy zawęzić stosunek azotu do węgla. Po żniwach do gleby dostaje się duża masa organiczna, a tym samym duża masa węgla. W takim momencie stosunek C : N w glebie wynosi około 20–30 : 1. Tymczasem w próchnicy wynosi on ok. 10 : 1. Dlatego też, aby pobudzić mineralizację i „nakarmić” mikroorganizmy glebowe, w zalecenia spotykamy podanie na ściernisko 10–30 kg/ha azotu.
Panuje także pogląd, że w przypadku optymalnego pH na danym polu, można ewentualnie zastosować wapno węglanowe, w celu pobudzenia mikroorganizmów, co także wpłynie korzystnie na proces mineralizacji. Pamiętajmy jednak, że do zabiegu wapnowania w celu poprawy mineralizacji słomy nadaje się tylko wapno węglanowe. Podanie na ściernisko około 500 kg/ha CaO i wymieszanie go z glebą wraz ze słomą, spowoduje pobudzenie życia biologicznego gleby, a tym samym procesu mineralizacji.