Nawozy jednoskładnikowe czy wieloskładnikowe – co wybrać do fertygacji?
Dobór odpowiednich nawozów do fertygacji to klucz do zdrowego wzrostu roślin i wysokich plonów. Rynek oferuje szeroką gamę produktów jedno- i wieloskładnikowych. Jakie nawozy wybrać, aby odżywianie roślin było najefektywniejsze?
Nawozy jednoskładnikowe, np. saletra wapniowa, czy siarczan magnezu pozwalają precyzyjnie dostosować skład pożywki do potrzeb roślin w danym miejscu i danym momencie. Umożliwia to szybką reakcję na zmieniające się warunki i optymalizację nawożenia na każdym etapie wzrostu. To rozwiązanie sprawdza się szczególnie w uprawach wymagających zmiennego odżywiania w różnych fazach wzrostu. Samo w sobie wymaga jednak posiadania dokładnych wyników analiz gleby i wody, żeby pożywka odpowiadała rzeczywistemu zapotrzebowaniu roślin na składniki odżywcze.
Nawozy wieloskładnikowe, np. NPK+mikroelementy ułatwiają przygotowanie roztworu i zmniejszają ryzyko błędów. Zawierają zbilansowaną mieszankę makro- i mikroelementów, co jest korzystne w intensywnych uprawach, np. warzyw czy roślin jagodowych. To wygodne rozwiązanie oferujące gotowy schemat nawożenia, ale nie zawsze pozwala na pełną optymalizację dawek.
Tyle teorii, w praktyce bowiem często najlepsze efekty daje połączenie obu metod. Kluczowe jest monitorowanie kondycji roślin i dostosowanie strategii do ich potrzeb. Fertygacja sama w sobie pozwala na stosowanie mniejszych dawek nawozów, jest to więc metoda ekonomiczna i bezpieczniejsza dla gleby, m.in. pozwalająca utrzymać zasolenie podłoża na poziomie bezpiecznym dla roślin.