Aktualności

Niedobór boru w rzepaku

Na niektórych wcześnie wysianych i silnie rozwiniętych rzepakach pojawiły się pierwsze objawy niedoboru boru. Gdzie ich szukać? Przede wszystkim na korzeniu. Jeśli po jego rozcięciu zauważymy brązowawe przebarwienia tkanki, możemy przypuszczać, że to właśnie pierwsze objawy niedoboru tego składnika. Dlaczego bor jest taki ważny? Ułatwia on gromadzenie cukrów rozpuszczalnych – to jeden z ważniejszych procesów podczas hartowania na mróz – oraz siarki. Bor zastosowany jesienią zagęszcza soki komórkowe, co wpływa korzystnie na przezimowanie roślin. Sam bor jednak nie wystarczy, aby wspomóc proces tworzenia odporności rzepaku na mróz i polepszeniu zimotrwałości, dlatego jesienią powinniśmy oprócz niego zastosować także inne mikroelementy, jak m.in mangan, molibden, miedź.

Bor jest mało mobilny w roślinie, a objawy jego niedoboru są najpierw widoczne na młodszych organach. Koniecznie należy go podawać rzepakowi kilka razy w sezonie – pierwszy raz jesienią, później wiosną 2-3- krotnie. Pamiętajmy, także że dobrze zaopatrzone w bor rośliny będą pobierały efektywnie z gleby fosfor, a dobrze odżywione obydwoma składnikami będą także bardziej tolerancyjne na mrozy. Jesienią powinniśmy dostarczyć rzepakowi ok. 300-400 g/ha boru, jeśli zaobserwujemy jego niedobory na roślinach. Kompleksowym nawozem idealnie dopasowanym do potrzeb rzepaku jest ADOB Mikro Rzepak. Dostarcza on nie tylko boru, ale także innych ważnych mikroelementów dla rzepaku, jak: mangan (Mn), molibden (Mo) oraz miedź (Cu), cynk (Zn) i żelazo (Fe). Nawóz ten zawiera także azot (N) i siarkę (S). Mikroelementy w nawozie (poza borem i molibdenem) są schelatowane przez EDTA, dzięki czemu są łatwo i szybko dostępne dla roślin. Ostatnia dekada października, której towarzyszą stosunkowo wysokie średnie temperatury dobowe, nawet pomimo jej nocnych spadków i lokalnych przygruntowych przymrozków, to zapewne ostatni moment na podanie mikroelementów i wzmocnienie roślin przed okresem spoczynku zimowego.