Papryka przedsezonowo. Zaburzenia fizjologiczne roślin pod osłonami i w polu
Paprykowy sezon za nami, choć w tym roku trwał wyjątkowo długo, bo owoce oferowano jeszcze w listopadzie. Tegoroczna produkcja pozwoliła wypracować zysk, ale nie była łatwa. Zima to czas kiedy można przeanalizować warunki pogodowe i technologię uprawy. Dziś skoncentrujemy się na kilku objawach zaburzeń w rozwoju papryki, przyczynach oraz możliwościach przeciwdziałania im. W 2023 roku w wielu tunelach obserwowano zahamowanie wzrostu, wąskie i jasne blaszki liściowe, obfite kwitnienie i zawiązanie u młodych roślin. Jaka jest tego przyczyna? Otóż to efekt nieaktywnego systemu korzeniowego i złego pobierania składników (zimnej wiosny mieliśmy tego dowody). Co pomaga? Na pewno warto dokarmiać rośliny dolistnie nawozami wieloskładnikowymi z przewagą azotu (np. ADOB Ferti NK + mikro). Niedobór azotu w podłożu, to również żółkniecie dolnych liści papryki. Kolejny z problemów tego sezonu, to fioletowienie pędów i nerwów spodniej strony liści. Przyczyną tych objawów są nieaktywny system korzeniowy i słabe pobieranie fosforu z zimnego podłoża. W tej sytuacji należy wspierać paprykę opryskiem preparatami fosforowymi (np. ADOB ProFit 10-40-8 + mikro OiW).
W roku 2023 często pojawiały się na roślinach chlorozy punktowe oraz mozaiki liści wierzchołkowych. Ich występowanie jest związane z niedoborem manganu oraz molibdenu. Do przeciwdziałania temu zaburzeniu można sięgnąć po wieloskładnikowe nawozy mikroelementowe (ich szeroka paleta jest także w ofercie ADOB).