Pierwsze kolanko w zbożach już jest!
Mamy za sobą kilka dni ocieplenia, choć jeszcze w nocy często występują przymrozki. Generalnie jednak nie dotyczy to całego kraju, po na północnym-wschodzie oprócz przymrozków pojawiły się także opady śniegu. Huśtawka pogodowa trwa. Oprócz przymrozków, często także występują silne wiatry w ciągu dnia, które utrudniają znalezienia okna pogodowego na zabieg. Jednak to kilka dni ocieplenia spowodowało, że w wielu regionach, zwłaszcza na zachodzie i południu kraju, wegetacja ruszyła, co widać po roślinach. Dobrze rozwinięte łany zbóż z wczesnych siewów, wchodzą w fazę strzelania w źdźbło (BBCH 30), a niektóre już osiągnęły fazę 1. kolanka (BBCH 31). Pierwsze kolanko to idealny moment na zabieg regulacji oraz na wykonanie zabiegu fungicydowego T1. W tym stadium na głównym źdźble kolanko wyczuwalne jest około 1 cm nad węzłem krzewienia. Chodzi o skrócenie dolnych międzywęźli oraz usztywnienie źdźbła u podstawy. W tym terminie możemy zastosować kilka substancji czynnych dostępnych solo lub w mieszaninach, są to m.in.: CCC, chlorek mepikwatu, proheksadion wapnia, trineksapak etylu. Wszystkie te substancje należą do grupy inhibitorów syntezy giberelin.
Regulację łanu powinniśmy dopasować indywidualnie do każdej plantacji i jej potencjału, terminu siewu, stopnia rozwoju roślin, podatności odmiany na wyleganie oraz ilości zastosowanego azotu. Ważne jest, aby zwracać uwagę na przymrozki i zabieg przeprowadzić przynajmniej 2–3 dni po ich wystąpieniu (w zależności od średniej dobowej temperatury), aby dać czas roślinom na regenerację po ich wystąpieniu. Generalnie średnia temperatura dobowa podczas zabiegu nie powinna być niższa niż 8–10 st. C, choć dostępne są substancje regulujące w formulacjach umożliwiających zabieg w nieco niższych temperaturach.
W fazie BBCH 31 warto także podać roślinom mikroelementy (nie wolno podać ich zbyt wcześnie, tzn. już stadium BBCH 30!). To idealny moment, aby przy okazji uodpornić rośliny na ewentualne stresy i wzmocnić. Przede wszystkim powinniśmy dostarczyć takie mikroelementy, jak: miedź, mangan, molibden, cynk, bor, żelazo, ale także warto je uzupełnić o makroskładniki. Idealnie dopasowanym do potrzeb zbóż jest nawóz dolistny ADOB® Mikro Zboże , który znacznych ilości wspomnianych mikroelementów, zawiera także azot, potas i siarkę. Mikroelementy w nawozie (poza molibdenem) są schelatowane przez EDTA, dzięki czemu są łatwo i szybko dostępne dla roślin. Zalecana dawka nawozu w fazie strzelania w źdźbło to 2 kg/ha.