Skrajne warunki dla siewu rzepaku
Przesuszona lub przeciwnie nasiąknięta jak gąbka wodą opadową gleba – w takich warunkach przyszło siać wielu rolnikom rzepak ozimy. Warunki do siewu nie są idealne. Przede wszystkim plantatorzy z północnych regionów kraju, który zazwyczaj zasiali już rzepak narzekają na braki wody niezbędnej do szybkich i wyrównanych wschodów. Gleba jest przesuszona, trudna w uprawie. W takich warunkach nasiona kiełkują wolno. Nie działają także dobrze programy herbicydy stosowane przedwschodowo. Natomiast południe oraz centrum kraju ma zupełnie inne problemy. Na plantacje, które udało się w dogodnych warunkach zasiać spadł nawalny deszcz, dochodzący miejscami nawet do 80 l/m2. To z kolei rodzi problemy z wymyciem nasion oraz zaskorupieniem gleby, przez warstwę którą nie mogą się przebić młode siewki. Duże opady to także ryzyko przemieszczenia się w głąb gleby herbicydów, które mogą powodować uszkodzenia młodych siewek. Tym z kolei, którzy wstrzymywali się z siewami przez taką ilość opadów może nie udać się zasiać rzepaku w terminie agrotechnicznym. Dobra wilgotność gleby to także dogodne warunki dla wschodów samosiewów zbóż. Sytuację należy monitorować, aby w porę wdrożyć działania mające na celu ich skuteczną eliminację. Ostatnia dekada sierpnia to tak naprawdę ostatni dzwonek dla siewu rzepaku w terminie optymalnym. Choć wielu rolników może się sugerować doświadczeniami z roku ubiegłego, kiedy to przez opady w wielu gospodarstwach siewu dokonywano we wrześniu, i takie plantacje plonowały przyzwoicie. Nie należy się jednak tym sugerować. W zeszłym roku warunki pogodowe sprzyjały takim zasiewom. Nie wiemy jednak jaka będzie jesień oraz zima. Dlatego jeśli nie ma poważnych przeszkód powinniśmy unikać opóźnień w siewie.