Trudny w uprawie burak cukrowy
Kończą się powoli zbiory buraka cukrowego, dlatego można nieśmiało podsumować sezon dla tej uprawy. Po raz kolejny nie był to łatwy rok dla plantatorów tego gatunku. Zimna wiosna długo wstrzymywała siewy oraz rozwój początkowy roślin. W jednych regionach utrapieniem stały się nadmierne opady powodujące zaskorupienie gleby (okolice Kruszwicy), a innych z kolei narzekano na ich niedobór (woj. zachodniopomorskie). Nie był to jednak zły rok. W wielu regionach sukcesywne opady pozwoliły na dobry rozwój korzeni. Jednocześnie były przyczyną dynamicznego rozwoju chwościka, dlatego plantacje słabo chronione mocno ucierpiały z powodu silnej presji tego patogenu. Szacuje się, że średnie plony ale i zawartość cukru są wyższe niż w roku ubiegłym. Zazwyczaj słyszy się o plonach w przedziale 65-75 t/ha przy polaryzacji wynoszącej powyżej 16,5-17,5%. Niestety rosnące koszty środków produkcji martwią plantatorów buraka cukrowego, gdyż w tej sytuacji opłacalność tego gatunku wyraźnie maleje. Do tego dochodzą problemy w zakresie ochrony roślin, co dodatkowo utrudnia prowadzenie tej wymagającej uprawy.