Uwaga na śmietkę w rzepaku, ale nie tylko…
Monitoring plantacji rzepaku ozimego należy rozpocząć już od wschodów roślin. Jednym z najważniejszych, ale nie jedynym szkodnikiem, zagrażającym na tym etapie roślinom jest śmietka kapuściana. We wrześniu oraz w październiku szczególnie niebezpieczna dla rzepaku jest 3. pokolenie tego szkodnika. Do jej monitoringu można wykorzystać pułapki sygnalizacyjne feromonowe (zapachowo-pokarmowe), ale także pomocne będą żółte naczynia. Muchówka wylatuje z gleby w momencie, gdy jej temperatura osiągnie powyżej 10 st. C. Sygnałem do wykonania zabiegu jest przekroczenie progu szkodliwości, tj. 1 muchówka zaobserwowana w żółtym naczyniu w ciągu 3 dni.
Do zwalczania śmietki zarejestrowane są środki z grupy pyretroidów (m.in. deltametryna), ale także zarejestrowana jest mieszanina lambda-cyhalotryny (pyretroid) i acetamiprydu (neonikotynoid). Przy stosowaniu pyretroidów trzeba pamiętać o tym, że najskuteczniej działają przy temperaturze poniżej 20 st. C.
Oprócz śmietki kapuścianej należy monitorować plantację pod kątem wystąpienia mszyc: brzoskwiniowo-ziemniaczanej oraz kapuścianej. Powodują nie tylko bezpośrednie szkody, np. poprzez wysysania soków z liści, doprowadzając nie tylko do osłabienia roślin, ale nawet ich zamierania. Dużo większym problemem jest fakt, że mszyce przenoszą choroby wirusowe, jak np. wirus żółtaczki rzepy (TuYV). Próg szkodliwości w przypadku mszycy brzoskwiniowej to pierwsze zauważone jesienią osobniki, a mszycy kapuścianej to pierwsze zaobserwowane na brzegu pola 2 kolonie mszyc na 1m2 (mszyce wektory – pierwsze zauważone jesienią szkodniki).
W tym okresie warto również zwrócić uwagę na chrząszcze pchełki rzepakowej, dla niej próg ekonomicznej szkodliwości i sygnał do wykonania zabiegu to 3 chrząszcze na 1mb. rzędu roślin. Nie jest to jednak łatwe do określenia, ponieważ pchełki są małe i szybko uciekają, skacząc na duże odległości. Przy silnej presji chrząszcze mogą znacznie ograniczyć powierzchnię asymilacyjną liścieni i liści, a w skrajnych przypadkach młode rośliny mogą zamierać. Uszkodzone rośliny są także bardziej podatne na wymarzanie, a miejsca uszkodzeń są bramą wejścia dla sprawców chorób.
Wschodzący rzepak mogą zaatakować także gnatarz rzepakowiec, tantniś krzyżowiaczek, chowacz galasówek, mączlik warzywny, ale także ślimaki (zwłaszcza w przypadku wilgotnej pogody). Dlatego już od wschodów rzepaku należy wystawić żółte naczynia, nawet jeśli nasiona zaprawione były insektycydem, który ma swój ograniczony czas działania (wg szacunków ekspertów z IOR–PIB do ok. fazy 3. liści rzepaku).