Wyhamowany wzrost nowalijek

Produkcja sałaty, rzodkiewki, kapusty oraz kalafiora na najwcześniejsze zbiory została mocno spowolniona przez spadek temperatury oraz aurę z małą liczbą dni słonecznych. Pod osłonami warzywa są w różnych fazach rozwojowych, niektórzy producenci mają niedawno założone uprawy, ale są też tacy, którzy rozpoczynają już zbiór. Na rynku aktualnie jest dość duża podaż towaru z importu — z Włoch, Macedonii. Natomiast handlowcy z zainteresowaniem reagują na pojawiającą się na giełdach polską sałatę masłową czy rzodkiewkę. Ta pierwsza była ostatnio wyceniana na 5 zł/szt. a druga z nowalijek na 2,5-3 zł/pęczek. 

Niestety kolejny tydzień wiosny w prognozach nadal nie będzie rozpieszczał temperaturą; a wręcz przeciwnie rośliny będą poddane stresowi związanemu z przymrozkami. Warto pamiętać, że w niskich temperaturach pobieranie składników pokarmowych jest ograniczone. Korzystne może być dolistne dokarmianie roślin – jeżeli budują system korzeniowy, to nawozem z przeważającą ilością fosforu (np. ADOB Profit 10-40-8 + mikro OiW) a jeżeli ich faza rozwoju jest bardziej zaawansowana, to warto dokarmić je nawozem o zrównoważonym składzie (np. ADOB Profit 18-18-18 + mikro OiW).