Aktualności

Kategoria: ADOB ogólne

Zasobność gleby punktem wyjścia

Aktualna sytuacja zmusza wielu rolników do weryfikacji strategii nawożenia, jednak przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji, punktem wyjścia powinno być poznanie zasobności gleby. Jest to ostatni dzwonek na pobranie próbek gleby i oddanie ich do analizy, tym bardziej, że nie ma przeciwwskazań do pobierania ich z rosnących już ozimin.

O tej porze roku, jeśli warunki to umożliwiają, można jeszcze pobrać próbki gleby do analizy na pH oraz zawartość fosforu, potasu i magnezu, lecz na azot dopiero przed wiosennym ruszeniem wegetacji. Stosunkowo tania analiza gleby dostarczy nam podstawowych, ale niezbędnych informacji. Przede wszystkim o odczynie gleby, ale także o zasobności w fosfor, potas i magnez. Próby gleby pobiera się specjalnymi świdrami lub np. laską glebową.

Glebę pobiera się wg kilku reguł, a mianowicie:

– jedna próbka dotyczyć powinna pola nie większego niż 4 ha (im mniejsze, tym precyzyjniej możemy później nawozić), im większa liczba punktów na polu, tym wynik jest bardziej reprezentatywny – powinno to być 15–20 próbek pojedynczych, które starannie należy wymieszać, usunąć części organiczne, np. korzenie roślin, a także kamienie i odważyć jedną próbkę zbiorczą o masie ok. 0,5 kg,

– jeżeli jest miejsce na polu, które wyróżnia się od reszty, trzeba z tej części pola pobrać osobną,

– unikamy uwroci, miejsc po składowaniu wapna czy też nawozów naturalnych,

– próbki gleby należy pobrać przed nawożeniem nawozami naturalnymi, fosforowymi, potasowymi lub wapnowaniem.