Zboża wymagają jesiennej pielęgnacji

W zależności od terminu siewu poszczególne gatunki zbóż ozimych osiągnęły różne fazy rozwojowe. Plantacja zasiane we wrześniu zazwyczaj wytworzyły już drugi a nawet trzeci liść. Jednocześnie wschodzą też intensywnie chwasty, w tym po opadach wschodzi intensywnie miotła zbożowa, co wskazuje na potrzebę wykonania zabiegów herbicydowych. Warunki pogodowe są dobre, poza okresami gdzie zapowiadane są przymrozki w tle. Tu należy zachować szczególną ostrożność podejmując decyzję o terminie zabiegu. Na dwa-trzy dni przed wystąpieniem i po wystąpieniu przymrozków nie wolno wykonywać żadnych zabiegów pielęgnacyjnych. Na wielu plantacjach pojawiły się także mszyce. Najpierw to były migrantki czyli założycielki nowych rodów, obecnie są to już młode kolonie. Liczne naloty tych szkodników są odpowiedzialne za zawirusowanie roślin w przyszłości. Dlatego do jesiennego programu zabiegów ochronnych należy już wpisywać zabieg insektycydowy skierowany na zwalczanie mszyc. Niedługo pierwsze plantacje osiągną 4 liść a następnie wejdą w początkową fazę krzewienia. To dobry moment na zasilenie tych upraw nawozami dolistnymi, których skład pozwala na to, aby rośliny dobrze przygotowały się do zimowania. Warto decydować się na produkty zawierające oprócz podstawowych makroelementów także mikroelementy takie jak: cynk (Zn), miedź (Cu), mangan (Mn), molibden (Mo) i żelazo (Fe). Znajdziecie je np. w nawozie ADOB® Mikro Zboże lub ADOB® ProFit 10-40-8 + mikro , które zaleca się stosować jesienią od fazy 4.-8.liścia. W jesiennym dokarmianiu zbóż sprawdzą się także  Basfoliar® 2.0 12-4-6+S wspomagany nawozami jednoskładnikowymi takimi jak:  ADOB® 2.0 Cu IDHA, ADOB® 2.0 Mn, ADOB® 2.0 Mo. Odpowiedni udział mikroelementów w nawożeniu jesiennym zbóż nie tylko pozwoli na zaopatrzenie roślin w poszczególne składniki pokarmowe oraz na przygotowanie roślin na stresowe warunki panujące zimą. Zapewni także dobre wykorzystanie i przetworzenie azotu oraz wbudowanie go w struktury białkowe.