Ziemniak potrzebuje nie tylko potasu
W tym roku zimna wiosna spowodowała opóźnienie sadzenia ziemniaków, niejednokrotnie jeszcze w 3. dekadzie kwietnia temperatura gleby na głębokości 10 cm oscylowała na poziomie 6–7 st. C. To nie tylko opóźniło sadzenie, ale także wpłynęło na dostępność składników pokarmowych i ich pobieranie z gleby.
Oczywiście krytycznym składnikiem dla plonu i jakości bulw jest potas. Ziemniaki mają wysokie potrzeby w stosunku do potasu, które zależą od plonu i zawartości skrobi w bulwach. Dla plonu 50 t i 16% skrobi potrzeba nawet do 380 kg/ha potasu. W nawożeniu potasem ważny jest jego stosunek do magnezu w glebie. Powinien wynosić 2:1. Jeśli w glebie jest zbyt dużo magnezu, może on blokować pobieranie potasu. Przy plonie 50 t/ha i zawartości 24% skrobi rośliny potrzebują ok. 60 kg/ha Mg. Niedobór tego pierwiastka oznacza gorszy rozwój korzeni, co z kolei może się przełożyć na szybszą negatywną reakcję roślin na okresowe niedobory wody. Magnez wraz z fosforem wpływają na prawidłowy przebieg procesu tuberyzacji, tj. zawiązywania bulw.
W produkcji ziemniaków niezwykle istotne jest także optymalne zaopatrzenie w mikroelementy, a jednym z kluczowych jest bor, który pozwala osiągać wysokie i dobre jakościowo plony oraz mangan, który podnosi zdrowotność bulw i zwiększa w nich zawartość skrobi.
Nawozem precyzyjnie dopasowany do potrzeb pokarmowych ziemniaka jest ADOB Mikro Ziemniak, który oprócz NPK oraz magnezu i siarki, zawiera także podwyższone ilości boru i manganu oraz mikroelementy, takie jak: miedź, molibden, żelazo i cynk. ADOB Mikro Ziemniak zwiększa tolerancję roślin na okresowe niedobory wody, ale także poprawia zdrowotność bulw i wpływa korzystnie nie tylko na ilość, ale także ich jakość. Pierwszy zabieg dokarmiania dolistnego wpływający korzystnie na liczbę bulw warto przeprowadzić w początkowych stadiach rozwoju, czyli w okresie formowania pędów bocznych i liści.