Deszcze w ostatniej chwili

Sytuacja pogodowa w kwietniu, szczególnie pod kątem opadów, była skrajna pod względem sumy opadów – wody brakowało, co było już widać po roślinach. Nawet rzepaki, szczególnie te zasiane na słabszych, przepuszczalnych glebach, zaczęły dotkliwie odczuwać braki wody. Z jednej strony zaczęły wcześniej kwitnąć, z drugiej redukować kwiaty oraz łuszczyny. Nie pomogły także kilkudniowe przymrozki wiosenne. Zboża także zaczęły redukować źdźbła i przyspieszyły kłoszenie – szczególnie widać to po jęczmieniu.

Zobacz więcej >

Buraki wschodzą. Czy zaszkodził im mróz?

Pogoda na początku roku przyspieszyła wegetację, ale także zahamowała częściowo prace polowe ochłodzeniem z końca marca. Część plantatorów zasiała już buraki cukrowe w ciepłym marcowym oknie pogodowym, po którym pod koniec marca i na początku kwietnia nastąpiło wyraźne ochłodzenie, którym towarzyszyły przymrozki.

Zobacz więcej >

Ochłodzenie opóźnia zabieg T1 w zbożach

Ochłodzenia na końca marca i lokalne opady deszczu oraz zapowiadane przymrozki w pierwszych dniach kwietnia odsuwają w czasie wykonanie pierwszego zabiegu fungicydowego w zbożach. Niestety, presja chorób grzybowych z jesieni i początku roku jest spora. W pszenicy widać porażenie mączniakiem prawdziwym (szczególnie na odmianach podatnych), septoriozą paskowaną, rdzą brunatną i żółtą, a na jęczmieniu widoczne są objawy mączniaka i plamistości siatkowe.

Zobacz więcej >

Zabieg T1 w rzepaku

Pierwsze ocieplenie dało impuls szkodnikom rzepaku i w większości skoncentrowaliśmy się na ich zwalczaniu, co oznacza, że pora zaplanować pierwszy zabieg fungicydowy i regulujący w rzepaku. Chwilowo pogoda nie rozpieszcza, nie dość, że jest stosunkowo chłodno i pojawiają się jeszcze przymrozki, to na dodatek towarzyszą nam silne wiatry.

Zobacz więcej >

Pola czekają na buraki

Zazwyczaj na wiosnę brakuje wody w glebie, i w tym jeszcze kilka tygodni temu zapowiadało się podobnie. Jednak pojawiające się sporadycznie opady, nawet po 10-15 mm, ratują sytuację, co daje szansę na przygotowanie stanowiska do siewu buraków cukrowych. Choć nie wolno dopuścić zabiegami uprawowymi do przesuszenia gleby.

Zobacz więcej >

Szkodniki łodygowe nalatują na rzepaki

Wysokie temperatury powietrza w ciągu dnia w pierwszej dekadzie marca (nawet powyżej 20 st. C), pobudziły szkodniki do aktywności. Wprawdzie zdarzały się lekkie nocne przymrozki, ale wysokie temperatury (powyżej 10-12°C, a temperatura gleby osiągnęła 5–7°C, co było sygnałem dla chrząszczy do opuszczenia miejsca zimowania) i silne nasłonecznienie (promieniowanie UV), stanowiły silny bodziec dla szkodników.

Zobacz więcej >