Czas szykować żółte naczynia
Mamy za sobą bardzo ciepły styczeń, który w całym kraju był cieplejszy od normy wieloletniej, a wyjąwszy Podkarpacie, w zasadzie znacznie powyżej normy. Najwyższą temperatura maksymalną, tj. 13,8°C odnotowano w Legnicy (woj. dolnośląskie), a najniższą temperaturę minimalną, czyli -14,9°C, zarejestrowano w Białymstoku. W najcieplejszych regionach w styczniu średnia dobowa temperatura była wyższa od normy wieloletniej o 2,0- 2,5°C. Jak na razie luty jest stosunkowo ciepły, co może oznaczać, że niebawem zaczną swoją aktywność szkodniki, m.in. w rzepaku.
Najwcześniejszym w rzepaku jest chowacz brukwiaczek, który potrafił może pojawiać się na plantacjach rzepaku już pod koniec lutego. Wszystko zależy od przebiegu pogody, a dokładniej temperatury dobowej. Jego pojawieniu się sprzyja także brak okrywy śnieżnej, a tej praktycznie nie ma aktualnie na polach. Jeśli w drugiej połowie lutego temperatury przez kilka dni będą utrzymywać się na poziomie powyżej 10°C, a temperatura gleby osiągnie 5-7°C mogą aktywować chowacza brukwiaczka – jest to sygnał dla chrząszczy do opuszczenia miejsca zimowania. Ich masowy nalot na plantacje rzepaku nastąpi, gdy temperatura powietrza osiągnie 10–12°C. Chrząszcze początkowo żerują na liściach, następnie samice składają jaja do wnętrza pędów, zazwyczaj u podstawy stożka wzrostu.
Zabieg insektycydem zwalczający wykonuje się zazwyczaj w marcu, przed złożeniem jaj przez szkodnika, gdy średnia dobowa temperatura utrzymuje się przez kilka dni na poziomie powyżej 6–8°C. Próg szkodliwości wynosi 10 chrząszczy w żółtym naczyniu w ciągu 3 dni. Przy okazji tego zabiegu warto także podać mikroelementy, aby wzmocnić rośliny po zimie. Dla rzepaku szczególnie ważnymi mikroskładnikami są: bor – Solubor® DF lub ADOB® Bor (1,5 kg/l/ha), mangan – ADOB® Mn IDHA – 9% (1 kg/ha), molibden – ADOB® 2.0 Mo (0,1 l/ha). Nie zapominajmy też o siarce, która częściowo mogła zostać wypłukana po mokrej zimie. Warto już przygotować żółte naczynia i niebawem wystawić je na plantacjach rzepaku, aby nie przegapić momentu składania jaj przez szkodnika.
