Aktualności

Jesienne szkodniki rzepaku nadal aktywne

Na plantacjach rzepaku ozimego nadal licznie występują szkodniki. Niektórzy producenci rolni zmuszeni byli wykonać dotychczas nawet 3-4 aplikacje insektycydem. Na początku wegetacji rzepaku utrapieniem były ślimaki oraz pchełki. Lokalnie bardzo intensywnie nalatywała śmietka kapuściana. Objawy żerowania jej larw są obecnie bardzo widoczne na korzeniach, które czasem są całkowicie zniszczone. Taka roślina ma słaby wigor, jest przebarwiona oraz często zwiędła. Obecnie na plantacji coraz wyraźniej są widoczne objawy żerowania tantnisia krzyżowiaczka, gnatarza rzepakowca oraz miniarki kapuścianej. Są obecne także mszyce, które są wektorami choroby wirusowej: żółtej żółtaczki rzepy. Dlatego w najbliższych dniach po wykonaniu lustracji i oszacowaniu zagrożenia, warto rozważyć wykonanie kolejnego zabiegu ochronnego. To także dobry moment na zasilenie rzepaku nawozami dolistnymi. Warto pamiętać, że te co mają w swym składzie azot w większości regionów można aplikować do 15 października (Program azotanowy). Nawozy z mikroelementami pomogą z kolei lepiej przetworzyć i zagospodarować zastosowany azot, jak również poprawią kondycję roślin oraz wzmocnią koncentrację soków roślinnych, co ma duże znaczenia w kontekście ich przezimowania. Zwracać uwagę należy już na przymrozki. W niektórych regionach nad ranem zdarzały się już spadki temperatur dochodzące do -3 st.C.