Strzelanie w źdźbło – dobry czas na dokarmianie zbóż

Powoli warunki pogodowe się stabilizują. Coraz częściej ustępują nocne przymrozki, a temperatura dobowa jest coraz wyższa. Oziminy nadrabiają niewielkie opóźnienie w fazach ze względu na chłodny kwiecień i suchy marzec. Biomasa liści będzie teraz intensywnie przyrastać. Niestety na wielu plantacjach dostrzegalne są liczne przebarwienia. Wynikają one z różnych przyczyn, najczęściej fizjologicznych. Należy zwrócić uwagę na fakt, że brak opadów w marcu, oraz stosunkowo niskie temperatury w kwietniu nie sprzyjały dobremu wykorzystaniu zastosowanych nawozów mineralnych (w tym głównie azotu). W obecnej sytuacji zboża mogą cierpieć na niedobory podstawowych składników pokarmowych, czego efektem może być redukcja wykształconych już rozkrzewień a także kłosków w kłosie. Należy pamiętać, że faza strzelania w źdźbło to ważny okres w rozwoju zbóż. Początek tej fazy wyznacza czas zabiegów ochrony fungicydowej oraz regulacji. Większość plantacji powinna być już po takich zabiegach. To także dobry moment na uzupełnienie składników, zwłaszcza tych które mogą występować w deficycie. Zabiegi możemy wykonywać w szerokim przedziale czasowym. Ze względu na wczesnowiosenny przebieg pogody rośliny mogą potrzebować szybkiego dostępu nie tylko do podstawowych makroelementów (NPK), ale także do siarki i magnezu, które podnoszą efektywność działania azotu oraz mikroelementów.

W jaki sposób można teraz zasilić zboża ozime? W portfolio firmy ADOB znajdziecie całą gamę nawozów dolistnych przeznaczonych do takich celów. Są to między innymi: Basfoliar 2.0 36 Extra (oraz inne z grupy Basfoliar), ADOB® Mikro Zboże oraz nawozy z grupy ADOB® NPK Foliar. Ciekawą alternatywą dla poprawy stanu i kondycji zbóż jest nowy nawóz  ADOB® 2.0 N30​. To wieloskładnikowy, płynny nawóz dolistny przeznaczony do nawożenia dolistnego pszenicy ozimej polecany jako alternatywa dla stosowania azotu w III dawce.