Bor niezbędny burakom

Ostatnie opady deszczu poprawiły kondycję wielu upraw, m.in. także buraków cukrowych. Choć są rejony kraju, jak choćby Wielkopolska, gdzie silne opady wraz gradem, zniszczyły wiele plantacji. Nie wszędzie udało się wykonać wszystkie zabiegi odchwaszczające z powodu przekropnej pogody. Ocieplenie, które obserwujemy w pierwszej dekadzie czerwca sprzyja wtórnemu zachwaszczeniu, dlatego konieczny jest monitoring plantacji.

Zobacz więcej >

Odchwaszczanie i odżywianie kukurydzy

Ostatnie opady, które w zależności od regionu kraju, wyniosły od kilku do kilkudziesięciu mm wody, znacznie przyspieszą rozwój roślin. Należy się także spodziewać większej presji chwastów. W zależności od terminu siewu plantacje są w fazie od 4-6 liści do fazy 6-8 liści. Jeśli nie wykonano jeszcze zabiegów odchwaszczających, to jest to także idealny moment na przeprowadzenie zabiegu nalistnego.

Zobacz więcej >

Deszcze uratowały wiele plantacji

Sytuacja pogodowa w trzeciej dekadzie maja jest bardzo dynamiczna, a opady deszczu, przelotne burze, gradobicia czy ewentualne spadki temperatur, powodują, że z jednej strony deszcze wystąpiły w ostatnim momencie, a z drugiej gradobicie i nawalne deszcze mogły uszkodzić rośliny. Nie zmienia to faktu, że taka huśtawka pogodowa powoduje, że trzeba pilnie obserwować pogodę, aby złapać okno pogodowe na zabiegi ochrony roślin czy dokarmiania dolistnego.

Zobacz więcej >

Ważne zabiegi dolistne w buraku cukrowym

Burak cukrowy w tym roku został zasiany dużo wcześniej niż w zeszłym sezonie. Często do siewów podchodzono już w ostatniej dekadzie marca. Panowały wówczas wysokie temperatury oraz była jeszcze wilgoć glebowa. Dzięki temu otrzymano szybko wschody, które generalnie były bardzo wyrównane. Ochłodzenie z połowy kwietnia stanowiło poważny stres dla młodych roślin. Lokalnie przymrozki uszkadzały siewki i dochodziło do przerzedzania obsady. Stres kumulowały także przeprowadzane w tym czasie zabiegi herbicydowe. Większość rolników jest po drugim zabiegu, ale są i tacy którzy wykonali już na plantacjach 3. zabieg odchwaszczający.

Zobacz więcej >

Pryszczarek kapustnik – ostatni zabieg w rzepaku

Pryszczarek kapustnik często nazywany jest przez rolników muchą, ponieważ wyglądem przypomina większego komara. Samica pryszczarka składa do łuszczyn  rzepaku jaja (nawet do 100 szt.), z których wylęgają się larwy. To one sieją największe spustoszenie, uszkadzając zawiązki nasion. Larwy pryszczarka kapustnika uszkadzają nasiona i wysysają wewnętrzne ściany łuszczyn. Łuszczyny przedwcześnie żółkną, kurczą i przedwcześnie pękają. We wnętrzu łuszczyn znajdują się liczne larwy, które niszczą zawiązki nasion.

Zobacz więcej >

W końcu ruszą siewy kukurydzy

Nareszcie w prognozach pogody znajdziemy optymistyczne informacje o spodziewanym ociepleniu, a tym samym w końcu pojawi się okno pogodowe na siew kukurydzy. Choć są też rolnicy, którzy zrobili to wyjątkowo wcześnie (między innymi rejon Dolnego Śląska), wykorzystując wysokie temperatury  w pierwszej dekadzie kwietnia. W tym roku sytuacja pod tym względem wilgotności gleby jest zdecydowanie lepsza niż w poprzednich latach, bo zazwyczaj okres siewu kukurydzy zbiegał się ze brakiem wody w glebie, a niekiedy wręcz z suszą.

Zobacz więcej >