Ruszyła kampania cukrownicza, a chwościk ciągle groźny

W tym roku wyjątkowo wcześnie, bo już pod koniec drugiej dekady sierpnia zaczęły na polach pojawić kombajny do zbioru buraków cukrowych, a w trzeciej dekadzie sierpnia cukrownie ogłosiły rozpoczęcie kampanii cukrowniczej. Mimo tak wczesnego zbioru, plony wynoszą średnio od 50 do 70 t/ha (przy sporych zakresach polaryzacji – mocno zróżnicowanych regionalnie od 14% do 17%), w zależności od regionu i ilości deszczu w tym sezonie.

Zobacz więcej >

Chwościk buraka ciągle groźny

W tym sezonie chwościk wystąpił zdecydowanie wcześniej niż zazwyczaj, podobnie jak zresztą i wcześniej ruszyła wegetacja. Wielu producentów buraka cukrowego wykonało już 2-3 zabiegi, a niekiedy nawet 4 zabiegi fungicydowe przeciwko tej chorobie. Pierwsze zabiegi wykonywano często jeszcze w czerwcu, co jeszcze kilka lat temu nie było koniecznością.

Zobacz więcej >

Chwościk zaatakował wcześniej

Zazwyczaj przełom czerwca i lipca to moment rozpoczęcia intensywnego monitoringu plantacji pod kątem wystąpienia chwościka. W tym roku jednak pierwsze symptomy porażenia chwościkiem obserwujemy już w pierwszej połowie czerwca. Sprzyja temu przebieg pogody – ciepło i opady deszczu. Poprzednie sezony pokazują, że walkę z tą chorobą należy zacząć zanim zaobserwujemy pojawienie się symptomów na roślinach.

Zobacz więcej >

Bor niezbędny burakom

Ostatnie opady deszczu poprawiły kondycję wielu upraw, m.in. także buraków cukrowych. Choć są rejony kraju, jak choćby Wielkopolska, gdzie silne opady wraz gradem, zniszczyły wiele plantacji. Nie wszędzie udało się wykonać wszystkie zabiegi odchwaszczające z powodu przekropnej pogody. Ocieplenie, które obserwujemy w pierwszej dekadzie czerwca sprzyja wtórnemu zachwaszczeniu, dlatego konieczny jest monitoring plantacji.

Zobacz więcej >

Ważne zabiegi dolistne w buraku cukrowym

Burak cukrowy w tym roku został zasiany dużo wcześniej niż w zeszłym sezonie. Często do siewów podchodzono już w ostatniej dekadzie marca. Panowały wówczas wysokie temperatury oraz była jeszcze wilgoć glebowa. Dzięki temu otrzymano szybko wschody, które generalnie były bardzo wyrównane. Ochłodzenie z połowy kwietnia stanowiło poważny stres dla młodych roślin. Lokalnie przymrozki uszkadzały siewki i dochodziło do przerzedzania obsady. Stres kumulowały także przeprowadzane w tym czasie zabiegi herbicydowe. Większość rolników jest po drugim zabiegu, ale są i tacy którzy wykonali już na plantacjach 3. zabieg odchwaszczający.

Zobacz więcej >

Pierwsze pola gotowe pod buraki

Zazwyczaj na wiosnę brakuje wody w glebie, w tym roku jest zdecydowanie inaczej. Wody jest wręcz w nadmiarze. Uniemożliwiło to w wielu regionach wjazd w pole i przygotowanie gleby do siewu buraków cukrowych, a także sam siew. Wprawdzie są rejony, gdzie udało się przygotować pole do siewu i wysiać nawozy, ale tam, gdzie się to nie udało, dodatkowym ograniczeniem są zapowiadane deszcze i ochłodzenie w 3. dekadzie marca.

Zobacz więcej >