Zbiory marchwi w sezonie 2024 są już znacznie bardziej zaawansowane, jak w roku minionym. Jak sobie w większości przypominamy listopad 2023 przyniósł znaczne spadki temperatury, co zaskoczyło wiele osób i przerwało zbiory warzyw; duża część marchwi uległa przemrożeniu i nie była przydatna do handlu. Stąd zapewne to aktualne zaawansowane tempo zbiorów korzeniówki.

Aktualnie marchew jest w fazie intensywnego przyrastania korzeni i w wielu rejonach widoczne są objawy alternariozy na naci. Warto zwrócić uwagę na kondycję roślin i inne czynniki sprzyjające patogenowi. Podczas korzystnych warunków dla rozwoju sprawcy choroby może on znacznie zmniejszyć powierzchnię asymilacyjną roślin, co ograniczy proces fotosyntezy a finalnie plon.

Przymrozki w ostatnich dniach oraz słoneczna pogoda poprawiły sytuację wilgotnościową gleb –uwilgotnienie wierzchniej warstwy znacznie się obniżyło; w wielu rejonach można wykonać uprawki agrotechniczne a nawet siew warzyw. I tak się dzieje. Niektórzy producenci rozpoczynają formowanie zagonów lub redlin pod uprawę marchwi wczesnej.

Główny Urząd Statystyczny podał wynikowy szacunek produkcji warzyw w 2023 r.. W najnowszym opracowaniu wskazuje, że łączną produkcję warzyw gruntowych (wczesnych i późnych) wyniosła ponad 3,8 mln t, tj. poziom niespełna 3% niższy w porównaniu z rokiem ubiegłym. Zbiory kapusty wg analityków wyniosły ok. 632 tys. t, czyli 2% mniej niż w 2022 r. Produkcję kalafiorów oszacowano na przeszło 128 tys. t, tj. o 3% mniej niż przed rokiem.

Bieżący tydzień roku zaskoczył producentów warzyw kilkukrotnie. Początek tygodnia był nadal bardzo zimny, ale i z intensywnymi opadami deszczu w wielu rejonach Polski. Z kolei ostatnie dni to bardzo duży wzrost temperatury powietrza i intensywne nasłonecznienie. Takich warunków pogodowych długo wyczekiwaliśmy. Takie warunki pogodowe były potrzebne do wysadzenia wreszcie rozsady, która „czekała” w mnożarkach. W wielu lokalizacjach widać sadzarki wysadzającej selery korzeniowe, kapusty czy kalafiora. W tunelach posadzono już pierwsze partie papryki. 

Po bardzo trudnym produkcyjnie sezonie – m.in. z wieloma anomaliami pogodowymi (susza podczas wschodów, opady w okresie zbiorów). Patrząc wstecz można również powiedzieć po roku, w którym gro producentów zakupiło środki produkcji po wysokich cenach, ponieważ były obawy, że nie będą one dostępne. I w sytuacji, kiedy gro zboża jest w magazynach i cena tylko maleje, na rynku warzyw korzeniowych a konkretnie pietruszki oraz marchwi w ostatnim czasie odnotowujemy znaczne ożywienie handlu i wzrost cen. Powodem tej sytuacji jest na pewno np. zmniejszenie produkcji tych warzyw w roku 2021 oraz aktualnie kłopoty z utrzymaniem jakości towaru w obiektach przechowalniczych. Bieżącym problemem w magazynach są np. czarna zgnilizna marchwi (choroba groźna i dla marchwi i dla pietruszki, ale i selera. Na korzeniach, zazwyczaj w górnej ich części tworzą się szaroczarne plamy.