Lustracje plantacji cebuli pokazują, że rośliny są w fazą kiedy szczególne należy zwrócić uwagę na azot – intensywnie budują szczypior a niebawem asymilaty będą kierowane do budowania główek. Azot jest niezbędnym elementarnym składnikiem wielu związków organicznych (aminokwasy, białko, kwas nukleinowe). Jest również niezastąpionym pierwiastkiem, który poprawia wzrost i rozwój roślin, a także wysokość plonu, jednak nazbyt duże jego dawki mogą powodować nadmierny wzrost wegetatywny, opóźnić dojrzałość, obniżyć procent suchej masy, wysokość i jakość plon, a także zdolność do przechowywania – dlatego jego stosowania posypowego nie można opóźniać.

W ziemniaku jadalnym jest widocznych coraz więcej larw stonki ziemniaczanej. Są one zazwyczaj w pierwszych stadiach rozwojowych, na plantacjach są także obecne jeszcze jaja. W najbliższych dniach należy rozważyć zastosowanie zabiegu insektycydowego w celu ochrony masy zielonej. Zwalczają te popularne szkodniki, należy pamiętać o kilku ważnych zasadach. Po pierwsze w czerwcu mamy zazwyczaj już wysokie temperatury, więc często fakt ten ogranicza skuteczność działania wielu preparatów. Ważną kwestią w zwalczaniu jest zjawisko odporności. Stonka wykazuję wysoką odporność praktycznie na wszystkie pyretroidy, ale i nie tylko.

Stan plantacji kukurydzy jest różny w zależności od terminu siewu, a także regionu uprawy. Niestety suche warunki przy siewie nie pozwoliły na skuteczne działanie herbicydów przedwschodowych, a czasem także wpłynęły na nie do końca zadawalające efekty ochroniarskie także zabiegów powschodowych. Część plantacji wymaga jeszcze korekty odchwaszczania, przy czym terminy aplikacji dla wielu herbicydów uciekają. Maj oraz pierwsza dekada czerwca nie obfitowały w wyjątkowo ciepłe dni, dlatego rozwój kukurydzy nie postępuje szybko.

Wśród możliwych przyczyn wystąpienia niedoborów składników pokarmowych u roślin warzywnych wskazać można zarówno warunki glebowe, jak również pogodowe. Niestety w ostatnich dniach w wielu rejonach polski odnotowaliśmy anomalia pogodowe – gwałtowny, nawalny deszcz (opad na poziomie nawet 65 l w ciągu 20 minut – Uniejów w woj. łódzkim), silne grady, co w konsekwencji doprowadziło do uszkodzenia roślin i ich okresowego podtopienia. Taka sytuacja wystąpiła m.in. w rejonie Piotrkowa Trybunalskiego (woj. łódzkie), Kalisza (woj. wielkopolskie) czy Kazimierzy Wielkiej (woj. świętokrzyskie). 

Ocieplenie pod koniec tygodnia aktywowało ponownie szkodniki, choć mimo wszystko noce nadal są chłodne. Temperatury w ciągu dnia mają wzrosnąć nawet do 28°C ze sporą ilością słońca, a w prognozach pojawiają się, zwłaszcza na południowym zachodzie oraz na północnym wschodzie, okresowe opady deszczu. Ważne jest, aby pilnować okna pogodowego na wykonanie zabiegów herbicydowych lub insektycydowych, a przy okazji na podanie mikroelementów. Dla buraka cukrowego szczególnie istotne jest bor, który należałoby podać 2–3 razy podczas wegetacji, ze względu na jego małą mobilność w roślinie. Bor to mikroelement odpowiedzialny m.in. za transport cukru z liści do korzeni, co wpływa na wzrost polaryzacji. Do nawożenia borem rekomendujemy ADOB® Bor.

We wczesnych nasadzeniach brokułu w polu już inicjują się róże. Ostatnie przymrozki oraz cały czas niskie temperatury w nocy znacznie opóźniają ten proces. Pozytywnym faktem są opady deszczu, które przyszły w tym newralgicznym dla roślin momencie. Aby uzyskać dobrej jakości róże brokułu dużą uwagę należy zwrócić na nawożenie. W rejonach, gdzie odnotowano duże opady deszczu – mieliśmy sygnały, że opady były na poziomie nawet 60mm – warto pomyśleć o azocie.