Przepisy pozwalają zastosować azot, ale pogoda nie

Ocieplenie i opady deszczu w drugiej dekadzie lutego zmotywowały rośliny do ruszenia wegetacji. Pierwsze symptomy widać na plantacjach, zarówno rzepaku, jak i zbóż. Niestety, mimo tego, że po 20.lutego w większości rejonów kraju (z wyjątkiem regionów północo-wschodnich) można było wg przepisów zastosować azot, jest zbyt mokro na polach.

Zobacz więcej >

Dobra jakość dobrze się przechowuje

W magazynach – przechowalniach, chłodniach jest jeszcze sporo cebuli. Największy udział w tej masie ma cebula w typie Rijnsburger. Mniejsze ilości są cebuli typu hiszpańskiego i amerykańskiego. Do tego najdłuższego przechowywania wybierane są odmiany w typie Rijnsburger, bowiem mają one silną suchą  łuskę, co predysponuje je do długotrwałego składowania.

Zobacz więcej >

Wegetacja mocno już pobudzona

Ciepły luty wyraźnie rozhartował oziminy, jak również pobudził je do wznowienia wegetacji. Najczęściej za początek wegetacji uważa się moment, kiedy średnia dobowa temperatura wynosi przynajmniej 5°C przez 5 kolejnych dni. Jest to także jeden z progów temperaturowych, które według nowych kryteriów ustalonych w ramach programu azotanowego pozwala na aplikacje azotu nie tylko w oziminy, ale także pod uprawy jare. Idąc tym tropem wszędzie tam gdzie na mapie IMGW-PIB pojawił się kolor zielony wegetacja postępuje najsilniej.

Zobacz więcej >

Po rozsadzie kapusty na wczesne zbiory czas na bób

Wielu producentów przekonało się w minionych latach, że im szybciej „wyjdą” na rynek z nowalijkami, tym na większą opłacalność produkcji mogą liczyć. Ponadto zmiany klimatu, które obserwujemy, m.in. wyższe temperatury w okresie zimowym „zachęcają” ogrodników do wcześniejszego rozpoczęcia produkcji warzyw.

Zobacz więcej >

Nadchodzi ocieplenie – wystaw żółte naczynia

Stosunkowo ciepła pierwsza dekada lutego i zapowiadane ocieplenie w drugiej dekadzie, może oznaczać, że niebawem zaczną swoją aktywność szkodniki, m.in. w rzepaku. Wprawdzie jak na razie nadmiar wody utrudnia lub wręcz uniemożliwia wjazd w pole, ale warto już przygotować żółte naczynia i niebawem wystawić je na plantacjach rzepaku, aby nie przegapić momentu składania jaj przez najwcześniejszego szkodnika rzepaku, jakim jest chowacz brukwiaczek.

Zobacz więcej >

Potas, siarka, magnez nie tak restrykcyjnie, jak azot

Wprawdzie przepisy dotyczące stosowania nawozów azotowych, są od zeszłego roku nieco mniej restrykcyjne (po spełnieniu kryterium pogodowego dają możliwość podania azotu po 1. lutym, jeśli oczywiście można wjechać w pole), jednak pamiętajmy, że nie zabraniają zastosowania potasu, np. soli potasowej w rzepaku czy zbożach lub drugiej dawki potasu pod buraki. Warunkiem jest jednak, aby gleba nie była zamarznięta na głębokości poniżej 30 cm, zalana wodą (brak zastoisk wodnych) lub pokryta śniegiem.

Zobacz więcej >