Pierwsze kombajny w jęczmieniu ozimym

Upały i słoneczna pogoda przyspieszyły małe żniwa. Pierwsze kombajny pojawiły się na polach jęczmienia ozimego w zeszłym tygodniu w rejonach Dolnego Śląsku, na południu Wielkopolski, ale także częściowo na Opolszczyźnie. Z wstępnych danych wynika, że plony nie zapowiadają się rekordowe, bo rolnicy młócą po ok. 5–5,5 t/ha, w niektórych regionach ok. 6 t/ha. Małe żniwa przerwały czasowo burze i silne opady deszczu w wielu regionach kraju, ale w prognozach pogody widać powrót wysokich temperatur. Opady z 2. dekady czerwca przyszły w ostatnim momencie i uratowały częściowo plony zbóż ozimych i rzepaku, dając szansę na zwiększenie MTN.

Zobacz więcej >

Pilnuj buraki przed szkodnikami

Ocieplenie pod koniec tygodnia aktywowało ponownie szkodniki, choć mimo wszystko noce nadal są chłodne. Temperatury w ciągu dnia mają wzrosnąć nawet do 28°C ze sporą ilością słońca, a w prognozach pojawiają się, zwłaszcza na południowym zachodzie oraz na północnym wschodzie, okresowe opady deszczu. Ważne jest, aby pilnować okna pogodowego na wykonanie zabiegów herbicydowych lub insektycydowych, a przy okazji na podanie mikroelementów. Dla buraka cukrowego szczególnie istotne jest bor, który należałoby podać 2–3 razy podczas wegetacji, ze względu na jego małą mobilność w roślinie. Bor to mikroelement odpowiedzialny m.in. za transport cukru z liści do korzeni, co wpływa na wzrost polaryzacji. Do nawożenia borem rekomendujemy ADOB® Bor.

Zobacz więcej >

Burak potrzebuję dużo boru

Burak cukrowy w zależności od regionu, terminu siewu czy ilości i rozkładu opadów jest w zróżnicowanej fazie rozwojowej. Największy udział plantacji jest w fazach od 4 do 8. Liścia. Oznacza to, że czas najwyższy na dokarmienie roślin borem – mikroelementem bardzo ważnym dla prawidłowego rozwoju tego gatunku. Dla wyprodukowania 10 ton korzeni wraz z odpowiednim plonem liści burak cukrowy potrzebuje 70 g boru. Niedobór tego składnika w buraku powoduje zgorzel liści sercowych, a w późniejszych okresach doprowadza do powstania rozległych dziur borowych w korzeniach, które są wrotami dla chorób grzybowych i bakteryjnych.

Zobacz więcej >

W końcu zaczęło padać, ale niestety także wieje

W ostatnich dniach prognozy pogody zapowiadały znaczne opady deszczu, tymczasem nie we wszystkich regionach kraju spadło go sporo. Są miejsca, gdzie zaczęło padać dopiero w czwartek. Zasadniczo spodziewaliśmy się zdecydowanie większej ilości opadów, tymczasem średnio w kraju w ostatnich dniach spadło od 5–10 do kilkunastu mm wody. Przy tym niejednokrotnie były to opady deszczu ze śniegiem lub wręcz śniegu. Na początku kwietnia w pasie od Dolnego Śląska i Opolszczyzny, przez Kielecczyznę, po Lubelszczyznę, spadło 5–7 cm śniegu, a lokalnie nawet ponad 10 cm.

Zobacz więcej >

Siewy buraków z suszą i przymrozkami w tle

Na południowym-zachodzie kraju rozpoczęły się siewy buraków cukrowych, aczkolwiek na pozostałym obszarze kraju rolnicy w wielu przypadkach jeszcze się wstrzymują. Przede wszystkim spowodowane to jest brakiem wody w glebie, ale także przymrozkami w nocy sięgającymi do –8 st. C. Niestety, tam gdzie zasiano je wcześnie, wschodzące rośliny mogą być narażone działanie ujemnych temperatur podczas wschodów.

Zobacz więcej >

Siewy jarych z suszą w tle

Na polach widać intensywne przygotowania do siewu kukurydzy czy buraków cukrowych, pola są bronowane i włókowane – to bardzo istotne, ponieważ w większości regionów kraju widoczne są już spore niedobory wody w glebie. Takie zabiegi ograniczą nieproduktywne jej parowanie. Rozpoczęły się także siewy roślin jarych, nie tylko zbóż, z których najwcześniej siany jest owies, ale także jęczmienia jarego, najbardziej ciepłolubnego wśród zbóż jarych, czy grochu.

Zobacz więcej >