Mimo niekorzystnej pogody zbiory truskawek z tuneli są w pełni, pomału dołączają do nich także plantacje polowe. Zadbanie o zdrowotności, jakości oraz właściwy moment zbioru truskawek oraz odpowiednie ich przygotowanie do sprzedaży mają kluczowe znaczenie dla utrzymania jakości handlowej owoców i ograniczenia strat w łańcuchu dostaw.

W nowoczesnej produkcji jagodowej coraz częściej sięga się po sprawdzone rozwiązania agrotechniczne, które wspierają plonowanie, redukują koszty i poprawiają kondycję roślin. Jednym z nich jest ściółkowanie rzędów malin – metoda prosta, ale o wielostronnym działaniu.

Dla uzyskania zdrowych roślin i maksymalnych plonów warto zadbać o optymalne warunki siedliskowe oraz odpowiednie praktyki agrotechniczne.
Truskawki najlepiej rosną w pełnym słońcu – minimum 8 godzin dziennie. Optymalna temperatura do wzrostu to 18–25°C. W warunkach uprawy tunelowej należy monitorować temperaturę i wilgotność powietrza, tak by zapewnić roślinom właściwe parametry. Każde zaniedbanie w tym zakresie może bowiem prowadzić do poważnych konsekwencji.

W tym tygodniu po okresie przymrozków i chłodów przyszło gwałtowne ocieplenie. Temperatury w ciągu dnia przekraczają 20 stopni Celsjusza. Wegetacja w sadach, zwłaszcza w sadach pestkowych, ruszyła ze zdwojoną mocą, przez co kolejne fazy rozwoju zmieniają się niezwykle szybko. Okres pękania pąków i rozpoczęcia kwitnienia to ostatni moment na wsparcie roślin nawozami zawierającymi cynk i bor.

Zakładanie plantacji malin wymaga dokładnego przemyślenia całej koncepcji i wyboru odpowiedniego stanowiska, odmian i zapewnienia roślinom właściwych warunków. Plantator musi także wybrać, czy chce uprawiać maliny na zbiór letni czy jesienny. Oba typy różnią się nie tylko porą owocowania, ale także sposobem prowadzenia krzewów, cięcia i odpornością na choroby.

Prognozy pogody wskazują na to, że wraz z końcem tygodnia do Polski powrócą przymrozki, a nawet mrozy – słupki rtęci mogą spaść poniżej -6, a w rejonach podgórskich -14 stopni. To bardzo zła wiadomość dla plantatorów i sadowników, ale można spróbować zabezpieczyć swoje uprawy.